thc-thc.com

Tak Będzie Wyglądała Legalizacja Marihuany w Niemczech

Dzisiaj, tj. 12 kwietnia 2023 roku na konferencji prasowej Minister Zdrowia Niemiec Prof. Dr. Karl Lauterbach wraz z Ministrem Rolnictwa Cem Özdemir przedstawili swoje postanowienia dotyczące legalizacji marihuany. Nie są one jednak tak daleko idące, jak pierwotnie planowano.

Niemcy legalizują marihuanę

Są to zrewidowane plany koalicji na rzecz legalizacji. Nowa wersja została uzgodniona przez rząd po rozmowach z Komisją Europejską. Pierwotne plany były prawdopodobnie zbyt daleko idące i w takiej postaci nie do wdrążenia: Karl Lauterbach i Cem Özdemir, po ostrej krytyce pierwszych planów legalizacji marihuany, przedstawili dziś swoje zmienione założenia.

Legalizacja marihuany w Niemczech ma się odbyć w dwóch etapach. Jeszcze w kwietniu ma powstać projekt ustawy, który zakłada, że każdy pełnoletni obywatel Niemiec będzie mógł posiadać maksymalnie trzy kwitnące rośliny żeńskie konopi indyjskich w zaciszu domowym, przeznaczone na własny użytek.

Ponadto każdy pełnoletni obywatel może posiadać maksymalnie 25 gramów marihuany na własne potrzeby. W poprzedniej wersji miało to być 30 gramów.

Konsumpcja w miejscach publicznych znajdujących się w pobliżu szkół i przedszkoli będzie zakazana. Na deptakach można będzie palić do godziny 20:00.

Marihuana pierwotnie miała być dostępna do legalnego zakupu w specjalnych sklepach z konopiami indyjskimi („licencjonowane sklepy specjalistyczne”) lub ewentualnie w aptekach dla osób od 18 roku życia. Plan ten został jednak odrzucony, a tym samym zamiar stworzenia „łańcucha dostaw kontrolowanego przez państwo”, począwszy od uprawy, poprzez dostawę, aż po sprzedaż.

Zakup marihuany w licencjonowanych sklepach są planowane jedynie w oparciu o badania naukowe w ramach regionalnych projektów modelowych. Pojawiłoby się jednak pytanie, w jaki sposób należy zlikwidować turystykę konopną na terenie Niemiec.

Karl Lauterbach wyraźnie podkreślił, że Niemcy w żaden sposób nie chcą i nie wzorują się na modelu stosowanym w Niderlandach, wręcz przeciwnie, chce, aby w przyszłości to reszta Europy wzorowała się na modelu zastosowanym w Niemczech.

Jednym ze sposobów na swobodny dostęp do marihuany mogą być tak zwane konopne kluby społecznościowe (Cannabis Social Clubs). W takich stowarzyszeniach członkowie mogliby zaopatrywać się w produkty z konopi indyjskich pochodzące z własnej uprawy.

Na jakich dokładnie zasadach będą funkcjonować social cluby, jest na razie kwestią do omówienia: czy będzie można tam dostać tylko marihuanę, jak chce Lauterbach, czy będzie też można palić jointy, jak chce Özdemir? Kwestia ta musi zostać jeszcze rozstrzygnięta w procesie legislacyjnym.

Wiadomo jest jednak, że w takich klubach można będzie kupić maksymalnie 25 gramów suszu marihuany na raz i maksymalnie 50 gramów miesięcznie. Osoby poniżej 21 roku życia otrzymają maksymalnie 30 gramów marihuany miesięcznie. Nie można udostępniać marihuany osobom trzecim, nienależącym do klubu. Kluby mogą liczyć maksymalnie 500 członków i są zobowiązane do wyznaczania przedstawicieli ds. ochrony nieletnich, uzależnień i prewencji oraz nie mogą się reklamować.

W pomieszczeniach klubowych nie wolno spożywać ani sprzedawać bądź kupować alkoholu. Osoby niebędące członkami klubu nie będą mogły zakupić w nich marihuanę. Nie można też jednocześnie przynależeć do więcej niż jednego klubu. Dzieci i osoby niepełnoletnie nie będą miały tam wstępu.

Przestępczość związana z marihuaną stale rośnie, co również nie zmieniło zaostrzenie prawa karnego, mówi Lauterbach. Ponadto stale rośnie ilość toksycznych domieszek w marihuanie. W swoich przepisach ministrowie obiecują więcej bezpieczeństwa, mniej zanieczyszczeń, wyparcie czarnego rynku i więcej ochrony nieletnich. Według projektu młodzież, która mimo to zażywa konopie indyjskie i zostanie przyłapana, będzie musiała uczestniczyć w specjalnych programach profilaktycznych.

Lauterbach na samym początku konferencji prasowej przyznał, że dotychczasowa polityka wyraźnie pokazała, że takie obchodzenie się z marihuaną do niczego nie prowadzi i konieczna jest zmiana, a w tym wypadku legalizacja wydaje się najlepszym krokiem. Dodał, że absolutnym priorytetem jest stworzenie takiej ustawy, która będzie chroniła osoby niepełnoletnie przed dostępem do marihuany, oraz dbałość o jakość produktu. Liczy on, że dzięki legalizacji marihuany w Niemczech spadnie liczba przestępstw związanych z tą używką, a także zmniejszy się, a w idealnym wypadku, całkowicie zniknie czarny rynek, co jednak, jak sam przyznaje jest utopią. Policja ma jednak mniej zajmować się przestępczością związaną z marihuaną i należy wyjaśnić jeszcze kwestię marihuany w ruchu drogowym.

Projekt ustawy ma być gotowy jeszcze w kwietniu, a na jesień zaplanowane jest wdrążenie legalizacji.

W drugim etapie rząd federalny chce wprowadzić w niektórych regionach Niemiec projekty modelowe, które przewidują możliwość opodatkowanego zakupu marihuany w specjalistycznych sklepach oraz aptekach. Jak mówi Lauterbach, projekt ustawy powinien zostać przedstawiony do końca letniej przerwy parlamentarnej. Ale jest jeszcze wiele otwartych kwestii:

Należy określić ile takich regionów powstanie i jaka będzie ich wielkość i czy, na przykład, w tym celu marihuana będzie importowana. Regiony modelowe to ustępstwo dla UE, gdyż pierwotny plan legalizacji był sprzeczny z prawem międzynarodowym. Planowane regiony modelowe mają działać przez pięć lat i być wspierane przez badania naukowe, tworząc w ten sposób podstawę do legalizacji dla całej Europy. Dopiero po pięcioletnim okresie pilotażowym zostanie podjęta decyzja, czy marihuana będzie sprzedawana w wyspecjalizowanych sklepach lub aptekach.

Lauterbach na Twitterze: Legalizacja Marihuany „Nadchodzi”

Na dzień przed konferencją prasową minister zdrowia Karl Lauterbach napisał na Twitterze „legalizacja konopi indyjskich: jednak nadchodzi”. Nie jest ona jednak tak daleko idąca, jak pierwotnie planowała koalicja. Niemniej jednak posłowie koalicji ucieszyli się, że wreszcie sprawa ruszyła do przodu.

Legalizacja Nie Obędzie Się Bez Przysłowiowego „Ale”

W umowie koalicyjnej SPD, Zieloni i FDP uzgodniły wprowadzenie „kontrolowanej dystrybucji konopi indyjskich dla dorosłych w celach rekreacyjnych w licencjonowanych sklepach”. Takie sklepy z konopiami indyjskimi istnieją na przykład w niektórych stanach w Stanach Zjednoczonych.

W październiku Lauterbach jako odpowiedzialny minister – który początkowo sam był przeciwny legalizacji konopi indyjskich – przedstawił wnioski w tej sprawie. Od tego czasu zwolennicy legalizacji czekali na projekt ustawy.

Kwestia legalizacji marihuany z prawnego punktu widzenia jest trudna: od samego początku istniały obawy, że projekt koalicji może zakończyć się niepowodzeniem lub zostanie spowolniony z powodu panującego prawa międzynarodowego i unijnego.

Na przykład w Artykule 71 Konwencji Wykonawczej Do Układu z Schengen państwa zobowiązały się do „[…] zapobiegania i karania środkami administracyjnymi i karnymi nielegalnego wywozu środków odurzających i substancji psychotropowych, włączając konopie, jak również sprzedaży, dostarczania i przekazywania takich produktów i substancji, bez uszczerbku dla stosownych postanowień artykułów 74-76.”

W połowie marca Lauterbach powiedział, że otrzymał od Komisji Europejskiej bardzo dobre opinie na temat projektu. Rada partii SPD doszła jednak do wniosku, że „ze względów prawa europejskiego, pełna legalizacja marihuany w krótkim czasie wydaje się niemożliwa do zrealizowania.”

Źródło: Konferencja Prasowa w Niemczech z dnia 12 kwietnia 2023 roku

Oceń
[Głosy: 24 Ocena: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Copyright © blog.thc-thc.com - newsy sklepu z nasionami marihuany THC-THC.

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, tylko do szybszego wczytywania zawartości. Nie gromadzimy żadnych danych.